W marcu 1940 roku, w lesie koło Stuthoffu, hitlerowscy okupanci zamordowali 67 działaczy polskich z Wolnego Miasta Gdańska. Wśród nich byli obrońcy Poczty Polskiej, urzędnicy, kolejarze i finansiści.

            W 84. rocznicę tego tragicznego wydarzenia przy pomniku “W hołdzie ofiarom - Polonii Gdańskiej”, który stoi na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu na Zaspie, spotkały się rodziny pomordowanych, przedstawiciele środowisk kombatanckich, wojska, policji, harcerstwa i poczty sztandarowe szkół. W uroczystościach uczestniczyli również przedstawiciele naszego Związku z prezesem Drozdkiem i wiceprezesem Szubińską na czele. Nie zabrakło także naszego 94-latka kolegi Franciszka, któremu życzymy zdrowia i wszelkiej pomyślności. Jednakże tym razem kol. Franciszek nie był najstarszym uczestnikiem uroczystości.

            Wśród zebranych przy pomniku był  m.in. por. Marian Drożdż, mieszkający w Gdańsku uczestnik kampanii wrześniowej (ma 104 lata), żołnierz ZWZ i AK, który zaszczycił nas swoją obecnością na słodkim spotkaniu, po oficjalnej ceremonii w pobliskiej kawiarence. Opowiedział nam wiele ciekawostek o powojennym kształtowaniu się państwowości polskiej na terenie byłego Wolnego Miasta Gdańsk, tworzeniu administracji terenowej i powstaniu kopca pod pomnikiem Obrońców Westerplatte.

            Organizację przedsięwzięcia zabezpieczyli koledzy Węgrzyński i Bielak z Koła nr 2 oraz tworzący dokumentację fotograficzną Palczewski z Koła nr 10.