Posadzeniem trzech dębów wzdłuż promenady prowadzącej na Stadion Energa Gdańsk uczczono pamięć zamordowanych przez NKWD w 1940 roku polskich oficerów: gen. bryg. Józefa Gigiel – Melechowicza, płk Kazimierza Baszniaka, por. Tadeusza Kobeli. Wybór miejsca upamiętniającego tych oficerów nie był przypadkowy. Wymienieni byli piłkarzami i działaczami Lechii Lwów. Jak powiedział w swoim wystąpieniu zastępca prezydenta Gdańska – Wiesław Bielawski Lechia Gdańsk jest kontynuatorem tradycji Lechii Lwów. Posadzone 7 kwietnia 2018 roku dęby i tablice, będą przywracały kibicom Lechii udającym się na mecz pamięć o zamordowanych oficerach oraz, że ich klub jest spadkobiercą tradycji Lechii Lwów.

W czasie uroczystości odczytano życiorysy zamordowanych oficerów i list dr Krzysztofa Baszniaka – wnuka płk Józefa Baszniaka.

W swoim wystąpieniu Prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Gdańsku Hanna Śliwa – Wielesiuk przybliżyła zebranym cel akcji „Katyń – ocalić od zapomnienia”. Polega ona na upamiętnieniu konkretnych osób z imienia i nazwiska poprzez posadzenie dębu im poświęconego. Podkreśliła, że w województwie pomorskim akcja cieszy się większym powodzeniem w małych miejscowościach. Stowarzyszenie Rodzina Katyńska z zadowoleniem przyjęła inicjatywę posadzenia dębów w otoczeniu stadionu Energa Gdańsk. Po tym wystąpieniu odsłoniła tablicę upamiętniającą gen. Józefa Giegiel – Melechowicza.

W uroczystości wzięła udział liczna grupa członków Rodziny Katyńskiej, przedstawiciele Związku Sybiraków. Związek Żołnierzy Wojska Polskiego reprezentował prezes Pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego ppłk Zbigniew Drozdek. Obecna była też liczna grupa kibiców Lechii Gdańsk udających się na mecz.

Tekst: Zbigniew Drozdek

Foto: Grzegorz Mehring /www.gdansk.pl/